Cześć kochani!
Dzisiaj post w trochę świąteczny, ale nie do końca :D.
Już jutro święta, w prawdzie nie wszyscy je pewnie obchodzicie, ale my nie chcemy tutaj w żaden sposób nikogo urazić.
Hmm...wydaje mi się, że na dzień przed macie za sobą godzinne chodzenie po sklepach, sklepikach, straganach, galeriach, czy przesiadywanie na stronach internetowych w poszukiwaniu najlepszych prezentów dla swoich najbliższych. Oprócz samego prezentu ważny jest też sposób zapakowania. Cóż najłatwiej jest pójść do sklepu i kupić jakąś torebkę bądź pudełko ze świątecznym tematem. Fajnie jeśli na torebce jest jakieś powiązanie ze wspomnieniami związanymi z odbiorcą itp. Jednak niewątpliwie zawsze wrażenie robi torebka, czy pudełko wykonane własnoręcznie. Coś, przy czym musieliśmy poświęcić swój czas, dołożyć starań by ładnie wyglądało.
Dzisiaj właśnie chcę wam pokazać, jak ja poradziłam sobie z tym zadaniem.
Na początek przedstawiam wam na prawdę małą kopertę. Pomysł na jej zrobienie dosłownie przemknął mi przez myśl i nagle stwierdziłam, że nie jest on taki głupi. Sprawdziłam moje zapasy, wzięłam wszystko, co było mi potrzebne, a taki jest efekt na prawdę kilkuminutowej pracy:
No tak..ale taka koperta raczej nie jest w stanie pomieścić większości prezentów, a zarezerwowana jest dla drobiazgów. Na większy okaz przygotowałam pudełko.
Ehh...podczas jego wykonywania pojawił mi się pewien problem, bo przez to, że zaburzyłam proporcje farba nie chciała mi schnąć,a le teraz jest już lepiej ;D. Tutaj macie efekt końcowy, gdzie powiem wam, że zastosowanie zwykłej wełny do swojej pracy jest na prawdę ciekawym rozwiązaniem ;D.
Teraz nawiązując do wstępu - dlaczego jest nie do końca świątecznie? Mimo to, że moje pudełko i koperta są wykonane specjalnie na jutro, to wiem, że takie rzeczy można też śmiało wykonywać na różne inne okazje.
Dobrze z mojej strony to już prawie wszystko,z tym, że nie wydaje mi się, abym jutro wstawiła jakąś notkę, czyli co?
Teraz chciałabym życzyć wam wszystkich wesołych
i spokojnych świat.
Pewnie słyszeliście to już sto razy
ja powtarzam raz jeszcze.
Jednak z moich życzeń płynie coś innego.
Wiem, że każdy z was jest inny.
Ale pamiętajcie, że wszyscy jesteście cudowni.
W te święta nie zapomnijcie też,
że w każdym z nas jest dobro.
Bądźcie więc dobrzy dla swojego otoczenia.
Każdy z was ma jakieś marzenia.
Jeden chce zostać pilotem samolotów,
drugi ukończyć wymarzoną szkołę,
jeszcze inny znaleźć drugą połówkę.
I właśnie tego wam życzę.
Mało tego - wierzę, że wam się uda.
Niech te święta będą tak niesamowite, jak to o czym marzycie.
Po prostu...
WESOŁYCH ŚWIĄT! :D
~Amira