sobota, 25 października 2014

Szydełkowy miś :D


 Sieemanko ! Kolejny pościk już jest! ^_^
Bardzo przepraszamy za to,że w tym miesiącu posty były publikowane bardzo rzadko, no niestety blogerzy to też ludzie i mają wiele ważnych spraw na głowie.
Ale dobra już mniej o tym. :)
A więc dzisiaj przygotowałam dla was takiego małego słodziaka *_*
Teraz leży sobie grzecznie na półeczce,ale wieczorem.... grzeje się w objęciach mojej siostry :D
Jest to miś zrobiony na szydełku i jest mięciutki bo wypchałam go watą.
Hahah w ogóle śmieszna historia z tym misiem, bo jest to moje pierwsze "dzieło" na szydełku. Może nie jest on jakiś wspaniały i nie jest mistrzostwem rękodzieła, ale mi się tam podoba xD
Na początku to był koszmar by go zrobić, męczyłam się z samą nauką robienia półsłupków i innych rzeczy. No ale później wszystko wychodziło lepiej :) Jak go skończyłam i pokazałam mojej babci to uśmiechnęła się i powiedziała, że jak na pierwsze przygody z szydełkiem to jest doskonale.
By zrobić tego misia poświęciłam ogrom czasu, ale myślę że jakbym zrobiła jeszcze z dwa albo trzy takie misie wprawiłabym się już na tyle by robić je o wiele szybciej, może nawet z zamkniętymi oczami :P.....
Interesuję się troszeczkę fotografią, bardziej jako hobby niż żeby robić te zdjęcia profesjonalnie, dlatego postanowiłam zrobić mojemu misiowi małe "Seszyn profeszyn" :P
Jeszcze nie ma konkretnego imienia, ale z pewnością moja młodsza siostra coś wymyśli :P
Pozdrawiam was!!



A teraz przybijcie misiowi łapkę (ewentualnie możecie przysłać jakiś garnuszek miodku, najlepiej rzepakowego :P) No i do zobaczenia w następnym poście !!
~Lyvienne

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz